13-latka nie żyje – dramat w Brzyszewie | Spokeo.pl
-
06 września 2019
Kilka dniu temu Brzyszewem (miejscowość w okolicach Włocławka) wstrząsnęła tragiczna wiadomość. W nocy z 31 sierpnia na 1 września zmarła tam 13-letnia dziewczynka – nieprzytomną nastolatkę w łóżku znalazła jej mama. Pomimo podjętej błyskawicznie reanimacji nie udało się jej uratować. Obecnie sprawą zajmuje się prokuratura rejonowa.
Prokuratura ustaliła, że w dniu poprzedzającym tragedię 13-latka wybrała się na rolki. Towarzyszyła jej jeszcze dwójka innych dzieci. Dziewczynka w pewnym momencie straciła równowagę i wpadła na drzewo. Po całym wydarzeniu poczuła się źle i wróciła do domu. Tam dziewczynka skarżyła się na silny ból głowy, zwymiotowała i poinformowała o zajściu swoją mamę. Ta podała jej leki przeciwbólowe, po których stan dziewczynki nieco się poprawił.
Tragiczna noc
Zaniepokojona stanem córki matka zajrzała do niej około 1 w nocy. Nic nie wskazywało wówczas na zły stan zdrowia dziewczynki. Gdy matka zajrzała do niej około 6 rano dziewczynka nie oddychała. Rodzice błyskawicznie podjęli się reanimacji dziecka i wezwali pogotowie. Niestety wezwane służby medyczne po przybyciu stwierdziły zgon dziewczynki. Obecnie sprawa jest badana przez prokuraturę. Wydarzenia tragicznej nocy sprawdzane są pod kątem 160 artykułu kodeksu karnego (Narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu). Nie wiemy jeszcze, czy rodzicom zostaną postawione zarzuty.
Sprawdź również - Dealer Maca Millera aresztowany. Nie wyjdzie za kaucją