Zmarł trzeci saper z Kuźnicy Raciborskiej - Kolejna ofiara niewybuchu

Kilka dni temu informowaliśmy o tragicznym wypadku w Kuźnicy Raciborskiej – doszło tam do wybuchu pocisku artyleryjskiego z czasów drugiej wojny światowej. Jest to już trzecia ofiara nieszczęśliwego wypadku, który miał miejsce podczas usuwania niewybuchów -dwóch saperów zginęło na miejscu. Wciąż trwają badania i prace nad wyjaśnieniem wszystkich okoliczności zdarzenia. Na razie znamy wyniki sekcji zwłok dwóch saperów.

Bezpośrednią przyczyną ich śmierci były rozległe obrażenia wielonarządowe – śledztwo w sprawie prowadzi Prokuraturę Okręgową w Warszawie. Przesłuchano już świadków i rannych saperów, którzy przeżyli wypadek. Na razie nie wiadomo jednak jak długo potrwają czynności procesowe.

Śmierć trzeciego poszkodowanego

Informację o śmierci trzeciego sapera jako pierwszy podał Dziennik Zachodni. Niestety potwierdził ją Rafał Łysy, rzecznik szpitala w Sosnowcu:

Mam bardzo smutą informację ze szpitala wojewódzkiego im. Św. Barbary w Sosnowcu. Na skutek odniesionych obrażeń ciężej poszkodowany saper zmarł

Trzecia ofiara tragicznego wypadku to mieszkaniec Rybnika. Mężczyzna osierocił dwójkę małych dzieci. Podobnie jak pozostali poszkodowani, należał on do 6. Batalionu Powietrznodesantowego z Gliwic.