Wyciek danych z Politechniki Warszawskiej – dane studentów trafiły do internetu

Internet daje ogromne możliwości, które wiążą się jednak z nie mniejszymi zagrożeniami. Kilka dni temu przekonali się o tym boleśnie studenci i pracownicy Politechniki Warszawskiej. Portal Zaufana Trzecia Strona informuje o sporym wycieku danych, które trafiły do internetu. Dane pochodzą prawdopodobnie z serwisu okno.pw.edu.pl (Ośrodek Kształcenia na Odległość Politechniki Warszawskiej). Wyciek jest dość poważny, a cała baza sięga ponad 10 lat wstecz i waży ponad 2,5 GB. Prawdopodobnie wyciekły dane wszystkich użytkowników OKNA z ostatnich 12 lat, dane kandydatów na studia z ostatnich 2 lat oraz dane pracowników naukowych Politechniki Warszawskiej.

Fotografia poglądowa

Uczelnia rozsyła do studentów maile i sugeruje rozwiązania całego problemu. Wyciek jest jednak dość niebezpieczny – do sieci trafiły bowiem dane wrażliwe wielu osób. 

Co właściwie wyciekło i jak się zabezpieczyć?

Z bazy danych Politechniki Warszawskiej wyciekło wiele poufnych i wrażliwych danych studentów, kandydatów i pracowników naukowych. W bazie znajdowały się: e-maile, nazwiska, numery indeksów, numery telefonów, hasze haseł, numery PESEL, NIP, nr dokumentów (w tym dowodów osobistych), daty urodzenia, adresy, szczegółowe dane osobowe, oceny, adresy IP logowań, informacje o poprzednich szkołach czy treści wiadomości z systemu. Głos na temat wycieku zabrała rzecznik PW, którą zacytował portal:

Jesteśmy w trakcie ustalania szczegółów zdarzenia, w tym jego skali. Staramy się jak najszybciej dotrzeć do jego przyczyn, aby ustalić źródło potencjalnego ujawnienia danych osobowych i zabezpieczyć je przed nieuprawnionym wykorzystaniem. Jeśli tylko zdarzenie związane z naruszeniem ochrony danych osobowych zostanie potwierdzone, niezwłocznie zostaną podjęte działania w celu zniwelowania skutków naruszenia, a sprawa zostanie natychmiast zgłoszona odpowiednim organom. Już teraz zajmuje się nią Inspektor Danych Osobowych we współpracy ze służbami Politechniki Warszawskiej.

Co powinni zrobić studenci? Zazwyczaj wycieki danych nie są groźne – ten jednak może okazać się wyjątkowo dotkliwy. Z pewnością warto pomyśleć o wymianie dowodu osobistego i zmianie haseł. Dokument użyty w bazie Politechniki Warszawskiej należy wówczas unieważnić (wyrobienie nowego dowodu osobistego nie wiąże się z dodatkowymi opłatami – poza opłaceniem fotografa).