Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski opowiedzieli o związku we wspólnym wywiadzie

Martyna Wojciechowska i Przemysław Kossakowski są parą już od blisko dwóch lat. Przez cały ten czas ich relacja cieszy się wielkim zainteresowaniem mediów, co w dużej mierze wynika z faktu, że  para niechętnie dzieli się informacjami na temat swojego związku – praktycznie nie udzielają wspólnych wywiadów i rzadko pojawiają się wspólnie na show-biznesowych wydarzeniach. Głównym źródłem informacji na temat ich relacji są media społecznościowe, gdzie czasem podróżniczka zamieszcza wspólne zdjęcia ze swoim ukochanym. Ostatnio jednak para postanowiła odejść nieco od swoich twardych zasad i udzielić wspólnego wywiadu.

Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski pojawili się ostatnio w „Kulisach sławy” w programie „Uwaga!”.

Początki znajomości

W rozmowie z dziennikarzem podróżniczka wspominała, co początkowo przykuło jej uwagę w Kossakowskim. Okazuje się, że od razu połączyły ich wspólne, podróżnicze pasje i zamiłowania:

Podróżował, robił takie tematy, które mnie interesowały. Niektórych mu zazdrościłam, bo sama chciałam je zrobić. (…) Nie ukrywam, że mnie zainteresował, ale dopiero jak usłyszałam, że mieszka w chacie na Podlasiu, wtedy pomyślałam, że mamy ze sobą coś wspólnego.

Martyna Wojciechowska wyznała także, jakie cechy w Przemku zrobiły na niej największe wrażenie:

Ten miks siły męskiej i wrażliwości, no to był właśnie ten miks, który był mi potrzebny (...) Scenariusza na to żadnego nie było i potoczyło się bardzo szybko i instynktownie i trwa do dzisiaj.

W trakcie rozmowy Przemek Kossakowski ujawnił z kolei, jak wyglądała jego pierwsza randka z Martyną. Okazuje się, że postanowił ją zaprosić do swojej chaty znajdującej się na Podlasiu. Przyznał, że znajomi mu to odradzali:

Rozmawiałem z kolegą leśnikiem i kiedy mu o tym, powiedziałem, to powiedział, że jestem wariatem.

Na szczęście jednak Martynie ten pomysł wyraźnie przypadł do gustu:

Jakbyś mnie wziął na randkę do jakiegoś eleganckiego hotelu to byś przepadł

Znaleźli przepis na udaną relację?

Partner Martyny Wojciechowskiej podkreślił, że najważniejsze w ich związku jest pewne poczucie niezależności. Oboje mają wyznaczone strefy, do których się sobie wzajemnie nie wtrącają:

Mamy dużo autonomii w swoim związku i nie wtrącamy się sobie wzajemnie, to takie wymierzone proporcje, dzięki którym jesteśmy ze sobą szczęśliwi.

Jak widać, wypracowany przez nich model relacji okazał się skuteczny. Para podróżników jest ze sobą w szczęśliwym związku już dwa lata i nic nie wskazuje na to, żeby miał się zakończyć.