Jest wyrok sądu
Wnuk Lecha Wałęsy trafi do więzienia. Dominik W. został skazany za niebezpieczną jazdę
Dominik W. został zatrzymany przez policję w 2018 roku. Spowodowane to było zgłoszeniem przez świadków na numer alarmowy 112, że w stronę Pruszcza Gdańskiego zmierza samochód, którego kierowca wykonuje manewry stwarzające zagrożenie dla ruchu drogowego oraz pieszych. Po drodze pojazd ten miał uderzyć w trzy mijane samochody i je zniszczyć. Prokurator Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku mówiła w rozmowie z dziennikarzami Wirtualnej Polski:
Jechał od krawężnika do krawężnika, wjeżdżał na chodniki i zmuszał pieszych do ucieczki. Wielokrotnie naruszył przepisy ruchu drogowego.
22-letni Dominik W. jest synem Przemysława Wałęsy, który zmarł w 2017 roku.
Agresywny kierowca
Po pewnym czasie policjantom udało się znaleźć porzucony na ulicy samochód. Na znajdującym się obok przystanku znajdował się Dominik W. Według relacji policjantów, mężczyzna zachowywał się agresywnie, szarpał się i jednego z nich kopnął w nogi. Kierowca miał także nie pozwolić funkcjonariuszom na przebadanie siebie alkomatem. Podjęli oni wtedy decyzję o skuciu go kajdankami i odprowadzeniu na przymusowe badanie krwi. Badanie wykazało, że w organizmie mężczyzny było 2,08 promila alkoholu. Okazało się także, że nie posiadał on prawa jazdy.
Jak poinformował „Fakt”, w poniedziałek 3 lutego 2020 roku sąd w Gdańsku podtrzymał wyrok sądu pierwszej instancji. Dominik W. został skazany na 2 lata i 8 miesięcy bezwzględnego więzienia. Ponadto, mężczyzna ma zapłacić nawiązkę na rzecz jednego z poszkodowanych w wysokości 2 tys. złotych. Wyrok jest prawomocny.
Wszystko na temat:
Lech Wałęsa Więzienie Sąd Policja Samochód Wszystkie tagi-
03 lutego 2020
Czy już oglądałeś