Denis Urubko zakończył karierę. Himalaista podjął decyzję po wyprawie na Broad Peak

W poniedziałek Denis Urubko razem z Kanadyjczykiem Donem Bowiem podjął próbę zdobycia Broad Peak (8051 m n.p.m). W czasie wspinaczki Bowie doznał obrzęku, po czym Urubko sprowadził go do bazy, skąd został przetransportowany helikopterem do szpitala. Po odprowadzeniu kolegi Urubko nie chciał mimo wszystko rezygnować z okazji i postanowił sam zdobyć szczyt. Himalaiście nie udało się jednak dotrzeć do celu, ponieważ w trakcie wspinaczki razem z lawiną zjechał około 100 metrów w dół. Z jego późniejszej relacji zamieszczonej w mediach społecznościowych można wnioskować, że niewiele brakowało wtedy do tragedii:

Lawina zrzuciła mnie o 100 metrów. Odpadłem 50 metrów z zerwaną liną. Na szczęście nie wpadłem do szczeliny

Szczęśliwie nic mu się nie stało i wrócił cały i zdrowy do bazy. Zaraz po zakończeniu tej niefortunnej wyprawy wysłał do żony smsa, w którym powiadomił ją, że kończy już swoją górską karierę. Rosyjska dziennikarka Elena Laletina opublikowała na Facebooku jego treść:

Decyzja podjęta. 31 lat w górach, 21 wypraw. Wystarczy!

mirror.co.uk

Laletina w rozmowie z Onetem podkreśliła, że himalaista podjął tę decyzję tak naprawdę jeszcze przed rozpoczęciem wyprawy:

Wszyscy myśleli, że on żartuje, ale to nie żarty, to poważna decyzja.

Dziennikarka zaznaczyła, że na razie nie może informować o dalszych planach Urubki. Powiedziała jedynie, że niedługo sportowiec ma wrócić do domu i że pojawi się w Polsce - Urubko ma polskie obywatelstwo.

Legenda

Denis Urubko jest legendą światowego himalaizmu. Jest zdobywcą Korony Himalajów i Karakorum – jako piętnasty człowiek na świecie zdobył 14 ośmiotysięczników świata. Z kolei ósmy z nich zdobył bez użycia tlenu. W 2018 roku zrobiło się o nim głośno w Polsce za sprawą zimowej wyprawy na K2, na którą wybrał się razem z Adamem Bieleckim, Piotrem Tomalą i Jarosławem Botorem. Przerwał wyprawę, by wziąć udział w akcji ratunkowej na Nanga Parbat, gdzie utknęli Elisabeth Revol i Tomasz Mackiewicz. Urubko razem z Bieleckim dotarli do Francuzki i sprowadzili ją do obozu. Bardzo złe warunki pogodowe nie pozwoliły im jednak uratować także Mackiewicza. Niebezpieczna akcja himalaistów została uznana w polskich oraz zagranicznych mediach za bohaterską.