Szymon Hołownia będzie kandydował w wyborach prezydenckich?

Ukraina miała już dość tego, że ciągle „przy korycie” znajdują się ci sami politycy. Mieli dosyć skandali, przekrętów i tych samych nazwisk. Więc wybrali na fotel prezydenta popularnego w Ukrainie komika – Wołodymyra Zełenskiego. Być może na to samo zdecydują się Polacy. Wszystko wskazuje na to, że popularny prowadzący znany z „Mam Talent”, a także dziennikarz i publicysta – Szymon Hołownia – zamierza powalczyć w najbliższych wyborach prezydenckich.

AKPA

Czy to faktycznie ma szansę się stać? Wszystko na to wskazuje.

Szymon Hołownia na prezydenta?

Zdaniem analityków Polityka Insight start Hołowni w wyborach jest przesądzony. Ponoć już od sierpnia się do tego szykował i pracowały nad tym dwa sztaby ludzi. Faktycznie, byłaby to spora odmiana na politycznej scenie. Planował zaczekać z oficjalnym ogłoszeniem tej decyzji, ale szyki pozmieniała decyzja Tuska, który ogłosił, że w tych wyborach kandydować nie zamierza.

Hołownia obecnie promuje swoją książkę w trasie. Ponoć te spotkania mają być jednocześnie jego kampanią. Potwierdzeniem jego zamiarów może być także wpis, który kilka dni temu pojawił się w jego social mediach:

Ta książka jest też wybiciem się do skoku w kolejną czterdziestkę (jak Bóg da). Obaj (razem z Marcinem Prokopem - przyp.red.) kończymy teraz w naszym życiu jakieś sprawy (ja superfajną, trwającą już 12. lat przygodę z "Mam Talent!", tegoroczna - to moja ostatnia edycja) zaczynamy w naszym życiu nowe rzeczy, budujemy zupełnie nowe stragany. I ja, i on wiemy, że naszym córkom nie chcielibyśmy zostawić w spadku biblioteczki pełnej mądrych myśli. Ten świat trzeba zmieniać. Realnie zmieniać. Nie tylko dla siebie, przede wszystkim dla tych, których bardzo kochamy

Dlaczego Hołownia mógłby nadawać się na prezydenta? Ponieważ jest aktywnym społecznikiem. Oprócz jego działalności jako publicysta czy prowadzący programu rozrywkowego robi dużo różnych, dobrych rzeczy, o których nie wszyscy wiedzą. Założył fundację Kasisi, jest pomysłodawcą fundacji Dobra Fabryka, zorganizował zbiórkę na telefon zaufania. Broni środowiska, a także zależy mu na reformie Kościoła Katolickiego.

To dla Polaków coś nowego – jest bardzo znany, lubiany, a także nie ma na koncie politycznych układów i układzików. Myślicie, że ma szansę?