Grozi mu do trzech lat więzienia

Rozpoczął się proces Jarosława Bieniuka. Piłkarz jest oskarżony o udzielanie narkotyków

We wtorek w Sądzie Rejonowym w Sopocie rozpoczął się proces byłego piłkarza Lechii Gdańsk oraz reprezentacji Polski, Jarosława Bieniuka. Sportowiec zgodził sie na podanie danych osobowych. Mąż zmarłej Anny Przybylskiej został oskarżony o nieodpłatne udzielanie dwóm osobom narkotyków - w tym 29-letniej modelce Sylwii Sz., która w kwietniu 2019 roku oskarżyła piłkarza o odurzenie narkotykami i brutalny gwałt. Kobieta twierdziła, że do wykorzystania seksualnego doszło w hotelu, gdzie oboje brali udział w imprezie. Jednak zgromadzony przez prokuraturę materiał dowodowy nie dał podstaw do postawienia Bieniukowi zarzutu gwałtu.

AKPA

18 kwietnia 2019 roku Jarosław Bieniuk napisał oświadczenie, w którym twierdził, że jest niewinny. Mówił także, że oskarżenia te są nieprawdziwe i ich celem jest osiągnięcie korzyści materialnych.

Proces

Z powodu braku dowodów w sprawie gwałtu, Bieniukowi postawiono tylko dwa zarzuty związane z naruszeniem ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku poinformowała, że sportowcowi grozi za to do trzech lat więzienia. Sąd na wniosek obrońców oskarżonego wyłączył jawność procesu. Jarosław Bieniuk nie chciał także udzielać dziennikarzom żadnych komentarzy. Jeden z jego obrońców, Dariusz Makowski, poinformował:

Pan Jarosław Bieniuk jest niewinny. Żadnych innych komentarzy w tej sprawie nie będzie.

Prokuratura nie ujawniła także, jakiego rodzaju narkotyków miał udzielić Bieniuk dwóm osobom.

W sądzie nie stawiła się w charakterze świadka modelka, która oskarżała piłkarza o gwałt. Na rozprawę nie przyszła też druga kobieta, która jest świadkiem w sprawie.


2023 Spokeo - Wszelkie prawa zastrzeżone

Portal należy do wydawcy SPOKEO