Józef Pinior został skazany za korupcję. Jest wyrok sądu. Były senator pójdzie do więzienia?

W piątek 28 lutego Sąd Rejonowy Wrocław Śródmieście zawyrokował, że Józef Pinior jest winny korupcji. Były senator PO został skazany na rok i 6 miesięcy więzienia oraz 5 tys. zł grzywny, a także przepadek kwot otrzymanych w ramach korupcji. Józef Pinior i jego asystent byli oskarżeni o przyjęcie łapówki w kwocie przynajmniej 40 tys. zł w zamian za umożliwienie w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju oraz w Komendzie Głównej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie korzystnego rozstrzygnięcie sprawy biznesmena z Dolnego Śląska, Tomasza G. Asystent senatora Jarosław Wardęga także został uznany za winnego. Został skazany na rok i 6 miesięcy więzienia oraz 3 tys. zł grzywny i przepadek korzyści uzyskanej w efekcie korupcji.

wikipedia.org/fot. Adrian Grycuk

Wręczający korzyść majątkową Tomasz G. został uznany za winnego i skazany na rok więzienia.

Okoliczności sprawy

Były senator Platformy Obywatelskiej Józef Pinior oraz asystent Józef Wardęga byli oskarżeni o przyjmowanie łapówek w kwocie co najmniej 40 tys. zł w zamian za załatwienie w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju oraz w Komendzie Głównej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie korzystnego rozstrzygnięcia sprawy dolnośląskiego biznesmena Tomasza G. Korzyść majątkową w wysokości 20 tys. zł mieli im także obiecać dwaj kolejni biznesmeni, którzy ostatecznie wręczyli im 6 tys. zł i 5 tys. zł. Sprawy te dotyczyły budowy galerii handlowej w Jeleniej Górze oraz interwencji w prowadzeniu kopalni w Lądku Zdroju.

Pieniądze były wpłacane bezpośrednio na konto Józefa Piniora, a także przesyłane pocztą. Dowód w sprawie stanowiły także nagrania z podsłuchiwanych rozmów – słychać na nich, jak oskarżeni domagają się od wręczających korzyści wpłat i przelewów. Pinior i Wardęga twierdzili, że to nie były łapówki, tylko pożyczki. Były senator utrzymywał też, że otrzymane pieniądze nie miały wpływu na jego działania w urzędach. Piątkowy wyrok nie jest prawomocny.