Wielki mecz w Anglii - Manchester United vs. Liverpool

Piłkarska Premier League to niewątpliwie jedna z najciekawszych piłkarskich lig świata. Nic więc dziwnego, ze piłkarskie szlagiery prosto z Anglii przyciągają przed telewizory miliony widzów na całym świecie. W ten weekend zainteresowanie tamtejszą ekstraklasą jest wyjątkowo duże – kluby wróciły bowiem do ligowych zmagań po przerwie reprezentacyjnej. Przed weekendem mówiło się wiele o zbliżającej się kolejce, ale to jedno ze spotkań budzi szczególne zainteresowanie kibiców i elektryzuje całą piłkarską społeczność. 

Materiały prasowe

Mowa oczywiście o dzisiejszym spotkaniu Manchesteru United z Liverpoolem, którego pierwszy gwizdek rozbrzmi już za kilka godzin w Teatrze Marzeń. Pierwsi walczą o odbudowanie formy, drudzy o podtrzymanie zwycięskiej passy. 

Liverpool w zwycięskim marszu, United w kryzysie

Zdecydowanym faworytem spotkania jest zespół z Liverpoolu. The Reds wygrali wszystkie 8 spotkań w bieżącej kampanii. Pogrążony w kryzysie Manchester United jest dopiero 12 w tabeli – na 5 ostatnich meczów Czerwone Diabły wygrały zaledwie jeden. Sytuacje podopiecznych Ole Gunnara Solskjæra dodatkowo komplikują kontuzje i urazy – nie zagra De Gea, Bailly i Dalot. Wątpliwy jest występ Pogby, Martiala i Wan-Bissaki. Do kadry Liverpoolu wraca za to podstawowy bramkarz – Alisson. Wątpliwy jest jedynie występ 1/3 genialnego trio w ataku – nie zagrać może Salah. Kibice oczekują świetnego widowiska – nikt nie ma wątpliwości, że jest to najważniejsze spotkanie aktualnej fazy rozgrywek. Pierwszy gwizdek już o 17.30. Mecz z polskim komentarzem obejrzeć można za pośrednictwem Canal + Sport.