Opiekunka Violetty Villas trafiła do więzienia. Elżbieta B. skazana za znęcanie się

Minęło już osiem lat od śmierci słynnej piosenkarki, Violetty Villas. Swoje ostatnie lata życia wokalistka spędziła w swoim domu w Lewinie Kłodzkim. Opiekowała się nią wówczas Elżbieta B., której zachowanie po pewnym czasie zaczęło wzbudzać wątpliwości rodziny wokalistki oraz mediów. Odcięła bowiem Villas od świata zewnętrznego i nikogo nie do niej nie dopuszczała. Po śmierci gwiazdy okazało się, że dom znajdował się w opłakanym stanie – zaniedbane pomieszczenia wypełniały odpadki i odchody zwierząt. Szczególnie szokujące okazały się także wyniki sekcji zwłok artystki.

Oględziny wykazały, że Villas przed śmiercią była bita i głodzona. Jej ciało pokrywały liczne zadrapania, krwiaki i odleżyny. Widać też było ślady po wyrwanych włosach. U kobiety wykryto złamanie żeber, mostka oraz szyjki kości udowej z przemieszczeniem. Jej ciało było skrajnie odwodnione. Stwierdzono też, że była chorą na miażdżycę, marskość wątroby i że przeszła rozległy udar mózgu.

Zarzuty

Elżbiecie B., która zajmowała się piosenkarką, postawiono zarzuty znęcania się. Kobieta jednak nie przyznawała się do winy i przez długi czas nie chciała opuścić domu po zmarłej artystce, która rzekomo podpisała testament mówiący, że Elżbieta B. jest jego spadkobierczynią. Biegłym udało się jednak podważyć ważność testamentu i udowodnić, że Villas podpisała dokument znajdując się pod wpływem manipulacji i złego stanu zdrowia. Syn piosenkarki Krzysztof Gospodarek przez lata ubiegał się o odzyskanie domu po matce i ukaranie jej opiekunki, która skutecznie utrudniała mu wcześniej z nią kontakt. Ostatecznie kobieta wyprowadziła się z zajmowanego przez siebie domu.

Wyrok

Elżbieta B. została w czerwcu skazana przez sąd na 1,5 roku więzienia. W uzasadnieniu podano, że zmuszała piosenkarkę do picia alkoholu, głodziła ją, zamykała w zimnym pokoju oraz wpędzała w manię prześladowczą. Przez długi czas nie można było jednak wykonać wyroku, ponieważ kobieta nie stawiała się na odbycie swojej kary. Dopiero w tym roku, 17 stycznia pod groźbą przymusowego odprowadzenia na policję, Elżbieta B. stawiła się w areszcie w Opolu. Opiekunka Violetty Villas znajduje się obecnie w zakładzie karnym.

Zobacz także: Utwory Violetty Villas