Oszukiwanie widzów?
Ola Kot powiedziała trochę o kulisach tanecznego show - oszukują widzów?
„Taniec z gwiazdami” to już zdecydowanie nie jest to, co w pierwszej edycji. Kiedyś jury naprowadzało widzów i faktycznie szanse na wygraną miały te pary, które lepiej tańczyły. Teraz telewidzowie głosują nie na tych, którzy na parkiecie wyglądają najlepiej, ale na tych, którzy są ich faworytami. W dodatku wielu internautów podejrzewa, że całe to show jest po prostu ustawione, a głosy widzów nie mają żadnego znaczenia.
Można by powiedzieć, że potwierdza to odpadnięcie z programu Oli Kot, która na parkiecie prezentowała naprawdę dobry poziom. W dodatku jurorzy bardzo ją pochwalili, a ona sama uważa swój ostatni występ jako „najlepszy”.
Fałsz wśród uczestników?
Widzowie programu są zaskoczeni – jak to możliwe, że z odcinka na odcinek przechodzi Magda Bereda, a odpadają te gwiazdy, które naprawdę potrafią tańczyć i wychodzi im to coraz lepiej? Cóż… Zapewne się nie dowiemy. Można wysnuwać wnioski, że wynika to również z tego, że Bereda jest dość sławną, śpiewającą YouTuberką, a Ola Kot „tylko” prezenterką w programie Eska TV.
Pudelek postanowił się z nią skontaktować, aby zapytać jak czuje się po odpadnięciu i co o tym sądzi. Oprócz tego, że dziennikarka uznała swój ostatni występ za najlepszy spośród wszystkich, które zatańczyła, opowiedziała również o kulisach tanecznego show. Okazuje się, że nie wszyscy przyjaźnią się tak mocno, jak deklarują…
Jestem pewna, że dalej będę miała kontakt z Tomkiem. Bardzo się cieszę, że miałam przyjemność tańczyć akurat z nim. Wśród wielu par nie ma przyjaźni tylko udawane uśmiechy, a między nami ona naprawdę się pojawiła
Koniec przygody to nie jest powód do smutków dla Oli Kot, która cieszy się, że będzie miała więcej czasu dla swojego chłopaka, a jednocześnie potraktowała to wszystko jak wspaniałą próbę, dzięki której dowiedziała się wiele o swojej sile psychicznej i fizycznej.
Oli życzymy dalszych sukcesów!
Wszystko na temat:
Ola Kot Taniec z gwiazdami Gwiazdy Celebryci Polsat Wszystkie tagi-
28 października 2019
Czy już oglądałeś