Robert Biedroń przedstawił swoje obietnice wyborcze. Tanie mieszkania i minimalna emerytura

W niedzielę w Warszawie odbyła się konwencja wyborcza Roberta Biedronia, podczas której polityk złożył swoje obietnice wyborcze. Powiedział między innymi o budowie miliona mieszkań na wynajem, wprowadzeniu minimalnej emerytury w kwocie co najmniej 1,6 tys. zł, całkowitej rezygnacji z węgla do 2035 roku oraz o prawie do aborcji do 12. tygodnia ciąży. Kandydat Lewicy na prezydenta mówił:

Idziemy ku Polsce godności, dość z pogardą. Pogarda brzmi m.in. z ambon, a władza nie reaguje. Przez pięć lat Andrzej Duda przyglądał się biernie. Symbolem tego wszystkiego będzie środkowy palec poseł Lichockiej.

AKPA

W niedzielę w odbył się zjazd komitetów wyborczych Biedronia, których jest 525.

Gospodarz kraju

Robert Biedroń podczas swojego niedzielnego wystąpienia podkreślał, że Polska potrzebuje dobrego gospodarza. Zwrócił też uwagę na kwestię rozdziału Kościoła od państwa:

Nie potrzebuje kolejnych pomników i świątyń. Dzisiaj, jako społeczeństwo potrzebujemy godności dnia codziennego. Dobrego żłobka, przedszkola, szpitala i szkoły. Takiej Polski pragniemy i taką Polskę będę budował, jako gospodarz kraju. Potrzebujemy dziś zrobić krok do przodu. Potrzebujemy rozdzielić państwo od Kościoła, wprowadzić równość kobiet i mężczyzn.

Dodał także, że konieczne jest dążenie do oczyszczenia polskiego powietrza, co będzie możliwe dzięki odejściu od węgla:

Do 2035 r. musimy odejść od węgla. Polska musi być wolna od smogu. Polska nie może być gorsza od innych krajów. Polska musi być liderem.

Pozostałe postulaty

Kandydat na prezydenta zapewnił, że będzie dążył do wprowadzeniu leków za pięć złotych, „bo wtedy będzie stać na nie każdego emeryta i każda emerytkę, każdego chorego i każdą chorującą”. Obiecał zmniejszenie minimalnej emerytury w kwocie przynajmniej 1,6 tys. zł, która miałaby być zwolniona z podatku. Zapowiedział, że po wygraniu wyborów chciałby zrealizować plan budowy miliona mieszkań na wynajem. Polityk zapewnił, że będąc prezydentem zajmie się także prawem aborcyjnym:

Wprowadzimy prawo do przerywania ciąży do 12. tygodnia. To jest prawo kobiet.

Podczas swojego wystąpienia Robert Biedroń podziękował Adrianowi Zandbergowi i Włodzimierzowi Czarzastemu, którzy mieli przed nim swoje przemówienia. Polityk podziękował też Aleksandrowi Kwaśniewskiemu, który ogłosił, że odda na niego swój głos.