Na miejscu zbrodni: Zaginięcie w hotelu Cecil - nowy dokument Netflixa. O czym opowie?

W Polsce być może nie wszyscy o tym wiedzą. Za to cała Ameryka żyła zaginięciem, a potem śmiercią, niejakiej Elisy Lam. Wszystko to oczywiście związane z upiornym hotelem Cecil, który znajduje się w Los Angeles. Teraz postanowiono wziąć to pod lupę. Niebawem na Netflixie pojawi się serial dokumentalny "Na miejscu zbrodni: Zaginięcie w hotelu Cecil". O czym opowie? 

"Na miejscu zbrodni: Zaginięcie w hotelu Cecil"

Upiorne miejsce. To tutaj wielokrotnie przebywał seryjny morderca Jack Unterweger. Ponoć Richard Ramirez wracał tam po zabójstwach, cały we krwi i nikt nie zwracał na niego większej uwagi. A potem doszło tam do dziwnych sytuacji z Elisą Lam, o czym opowie serial w reżyserii Joego Berlingera. 

Reżyser chce rozłożyć wszystko na czynniki pierwsze - aurę tajemniczości, która otacza niesławne miejsca współczesnych zbrodni. Na pierwszy rzut poszła właśnie sprawa Elisy Lam i hotelu Cecil, który nazywany jest w USA "hotelem śmierci". 

O co dokładnie chodziło z młodą dziewczyną? W 2013 roku zatrzymała się w hotelu Cecil. Po kilku dniach zniknęła bez śladu, a kilka dni później odnaleziono ją w zbiorniku wody. Jedyne, co pozostało w tej sprawie to przedziwne nagranie z kamery przemysłowej - widać na nim niepokojące, nietypowe i mocno dziwne zachowanie kobiety w popsutej windzie. 

Podczas sekcji zwłok nie potwierdzono ani gwałtu, ani morderstwa. Nie potwierdzono również samobójstwa i nie znaleziono żadnych środków odurzających w organizmie. Więc co się tam stało? Serial będzie starał się odpowiedzieć na to pytanie, jednocześnie badając sam hotel. 

Jest wiele pytań i na nie wszystkie chce odpowiedzieć "Na miejscu zbrodni: Zaginięcie w hotelu Cecil". Premiera na Netflixie już 10 lutego 2021 roku. 

Na ten moment możecie zobaczyć zwiastun produkcji: