Fałszywe maile phishingowe podszywają się pod Netflix

Serwisy streamingowe stają się coraz poważniejszą alternatywą dla tradycyjnej telewizji. Atrakcyjne plany abonamentowe i jasne zasady rozliczeń sprawiają, że przekonuje się do nich coraz większa ilość użytkowników sieci. Świetnym przykładem jest tutaj Netflix, z którego skorzystać możemy za pośrednictwem urządzeń mobilnych, telewizorów z funkcją Smart czy nawet konsol do gier. Zazwyczaj rozliczenia z tego rodzaju serwisami polegają na cyklicznym obciążaniu podpietej przez nas karty płatniczej. Nic więc dziwnego, że nasze konta i dane są łakomym kąskiem dla oszustów i złodziei, którzy chcą nas okraść lub przynajmniej pozbawić dostępu do kont. Jak ich rozpoznać? Jak działają? 

Bardzo popularną formą oszustwa w sieci jest phishing. Polega on na podszywaniu się – czasami bardzo dokładnym i przemyślanym – pod inną osobę lub firmę. W tym wypadku na celownik oszustów zostali wzięci użytkownicy Netfliksa…

Fałszywe maile od Netflixa?

W ostatnich miesiącach użytkownicy skarżą się na maile, które rzekomo wysyła im Netflix. Platforma ma w nich domagać się ponownego zalogowania, uwierzytelnienia, płatności lub informuje o nieuprawnionym dostępie. Każda z tych wiadomości wzbudzać może niepokój i nic dziwnego, że przyciąga uwagę zwykłego użytkownika. Zazwyczaj zawierają link lub odnośnik, który przenosi nas na stronę do złudzenia przypominającą ekran logowania streamingowego giganta  - wystarczy chwila nieuwagi i nasze dane wpadną wówczas w ręce oszustów. Na co więc powinniśmy zwracać uwagę? Przede wszystkim w wiadomościach phishingowych brakuje zazwyczaj jakichkolwiek szczegółów – te mamy poznać dopiero po zalogowaniu się na stronę. Nadawcami fałszywych maili są wówczas adresy mailowe z domen, które nie są powiązane ze streamingowym serwisem. Takie maile najlepiej zignorować, oznaczyć jako spam i zablokować ich nadawcę. Próby phsishingu zgłosić też można Netfliksowi, który stara się walczyć z oszustami. 

Niedawno informowaliśmy także, że Netflix uruchamia kartę „Krótkie i zabawne”.