Najlepsze thrillery wszech czasów. Najlepsze filmy thriller - ranking TOP 5

Jeśli mielibyśmy wybrać tylko jeden gatunek filmów, który musielibyśmy oglądać do końca życia - zdecydowanie byłyby to thrillery. Powstało tak wiele wspaniałych produkcji, a co roku jest ich więcej, więcej i więcej. Czasami aż nie możemy się zdecydować po jaki tytuł sięgnąć. Wybraliśmy pięć naszych ulubionych thrillerów, jakie powstały na przestrzeni lat i zamknęliśmy je w tym oto subiektywnym rankingu. Koniecznie sprawdźcie, które thrillery są dla nas najcenniejsze! Które widzieliście? A które dopiero chcecie zobaczyć? 

"Milczenie owiec" 

Nie mogło tutaj zabraknąć tego kultowego filmu z 1991 roku. "Milczenie owiec" to film z tego gatunku, który absolutnie trzeba zobaczyć. Opowiada o Clarise Starling, która jest młodą agentką FBI, której powierzona zostaje sprawa "Buffalo Billa", który jest seryjnym mordercą, wyróżniającym się spośród innych sposobem działania. Jest szczególnie okrutny wobec swoich ofiar, a na sam koniec odziera je ze skóry. Żeby lepiej zrozumieć umysł mordercy - udaje się do Hannibala Lectera. Niebezpiecznego i niezwykle inteligentnego mordercy, który jest pacjentem więziennego centrum psychiatrycznego. Hannibal zauroczony Clarice, obiecuje, że pomoże jej, jeśli ta będzie kawałek po kawałku odkrywała przed nim tajemnice swojej przeszłości. Czy to jednak dobry pomysł? 

Materiały promocyjne filmu "Labirynt"

"Contratiempo" 

Oglądając ten kryminał - thriller, bawiliśmy się naprawdę przednio, bo w żadnym, nawet najmniejszym stopniu, nie domyśliliśmy się, jakie będzie zakończenie filmu. A lubimy zgadywanki. Film opowiada o mężczyźnie, który budzi się w pokoju hotelowym, tuż obok ciała kochanki. Zatrudnia więc wybitną adwokatkę, aby pomogła ustalić mu, do czego tak naprawdę doszło za zamkniętymi drzwiami w hotelowym pokoju. To nie on ją zabił - a przynajmniej tak twierdzi. Tymczasem nikt inny nie mógł dostać się do środka... W trakcie rozmów z panią adwokat pojawiają się nowe wątki, które zaskoczą każdego widza. "Contratiempo" to po prostu wybitny film, chociaż niektórzy dostrzegą tutaj kilka błędów logicznych. Można jednak na to przymknąć oko, bo ogląda się to bardzo dobrze. 

"Efekt motyla" 

Czyli film, który ma udowodnić, że trzepotanie motyla na jednym końcu świata może doprowadzić do tsunami na drugim końcu globu. Evan Treborn jako dziecko miał bardzo ciężką historię rodzinną. Wyparł jednak z pamięci przykre wydarzenia. Jego psychiatra, który zachęcał go do zapisywania każdego momentu swojego życia w dzienniku, na pewno nie podejrzewał tego, co zadziało się, kiedy Evan poszedł na college. Czytając swój dziennik, potrafi przenieść się do przeszłości. Każdy dziennik jest dla niego wehikułem czasu. Jednak wspomnienia są bardzo przykre i uświadamiają go, ile krzywd wyrządził on swoim znajomym i ile rzeczy, które wyparł, miało miejsce w przeszłości. Chce zupełnie na nowo napisać pewne historie i uchronić swoich znajomych. Ma nadzieję, że zmieni przeszłość, a co za tym idzie - przyszłość. Za każdym razem, kiedy coś zmienia - powraca do teraźniejszości, aby zobaczyć, jak to wpłynęło na czas. Niestety, nic nie jest takie, jakim chciał to zobaczyć... W końcu się doigra. "Efekt motyla" to dla nas prawdziwe widowisko. 

"Labirynt" 

Czyli film z Hugh Jackmanem i Jake'm Gyllenhaalem z 2013 roku. "Labirynt" to historia uprowadzenia 6-letniej córeczki stolarza i jej koleżanki. Szybko zostaje wszczęta akcja poszukiwawcza, ale policja ewidentnie nie potrafi sobie z nią poradzić. Ojciec, który jest także doświadczonym myśliwym, postanawia współpracować z organami ścigania, bo wierzy, że może ich bezradność się odmieni. Kiedy widzi, że nie potrafią nic zrobić - postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. W tym celu zaczyna więzić i torturować mężczyznę, którego podejrzewa o uprowadzanie dziewczynek. Czy miał rację? Czy w jego ręce wpadła dobra osoba? A może w życiu jest cienka linia pomiędzy dobrymi intencjami, a budzeniem w sobie zła? 

"Zaginiona dziewczyna" 

Mówimy oczywiście o filmie z 2014 roku, który zobaczyć możecie na platformie Netflix. Nic dziwnego, że jest to dobry film, skoro nakręcił go mistrz thrillerów - David Fincher, który ma na swoim koncie również takie produkcje jak "Podziemny krąg", "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona" oraz "Dziewczyna z tatuażem". Film jest ekranizacją powieści Gillian Flynn. Amy i Nick są (z pozoru) szczęśliwym małżeństwem. Pewnego dnia, a dokładniej w przededniu piątej rocznicy ślubu, kobieta znika. Wkrótce wychodzi, że kobieta prawdopodobnie została zamordowana, a wszystkie podejrzenia padają na jej męża. Mężczyzna, wspierany przez siostrę, próbuje dowieść swojej niewinności i rozwiązać zagadkę. Przysięgamy, że zakończenie wbije was w fotel!