Na lotnisku Chopina zatrzymano kobietę, która w cukierkach przemycała kokainę

Kobieta, której samolot przybył właśnie z Brazylii na lotnisko Chopina w Warszawie, została wytypowana przez funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej do kontroli. Według relacji KAS, kobieta zachowywała się nerwowo, co wzbudziło ich podejrzenia. Okazało się wkrótce, że nie były one bezpodstawne. W bagażu Brazylijki znaleziono bowiem hermetycznie zapakowaną paczkę, zawierającą 53 cukierki. Po zbadaniu ich zawartości okazało się, że każdy z cukierków tak naprawdę zawiera zawiniętą w folię porcję sproszkowanej kokainy. Kobieta przewoziła ze sobą aż kilogram takich „słodyczy”, których wartość wycenia się na około pół miliona złotych.

Brazylijka przyznała się do przemytu. Nie chciała jednak składać dalszych wyjaśnień i została tymczasowo aresztowana.

Służby nie próżnują

Jak podaje strona gov.pl, tylko w latach 2017-2019 na terenie Portu Lotniczego im. Fryderyka Chopina w Warszawie funkcjonariusze KAS ujawnili metodą wewnątrzustrojową prawie 3 kg kokainy o wartości 1,5 miliona złotych. Z kolei w bagażach podróżnych znaleźli 3,5 kg kokainy o wartości 1,75 miliona złotych oraz prawie 35 kg heroiny o wartości około 15 milionów złotych. Przemyt narkotyków jest dość ryzykownym przedsięwzięciem - grozi za to do 15 lat pozbawienia wolności.