Microsoft kupi komunikator Discord? Oferta na stole

Pandemia koronawirusa sprawiła, że znaczna część naszego życia społecznego przeniosła się do sieci. Za pośrednictwem internetu porozumiewamy się ze współpracownikami, kolegami ze szkoły czy bliskimi. Nic więc dziwnego, że ogromną popularnością cieszą się różnego rodzaju komunikator internetowe. Nie inaczej jest w przypadku Discorda, który może się obecnie pochwalić około 140 milionami użytkowników miesięcznie. Przekłada się to na zyski rzędu 130 milionów dolarów rocznie. Warto w tym miejscu dodać, że nadal nie jest to przedsięwzięcie zyskowne dla jego twórców. Discord jest platformą niemal zupełnie darmową – zyski czerpie z subskrypcji Nitro, która oferuje użytkownikom nieco bardziej zaawansowane funkcje. Jej koszt to 9,99 dolarów (ok. 39 złotych) za miesiąc.

Wartość Discorda jeszcze niedawno szacowano na 7 miliardów dolarów. Tajemnicą nie jest także, że właściciele platformy negocjowali z takimi podmiotami jak Epic Games czy Amazon.

Microsoft kupi Discorda?

Finalizacja transakcji nie jest jeszcze przesądzona – wiadomo jedynie, że w grze o wykupienie Discorda liczy się obecnie przede wszystkim Microsoft. Nieoficjalnie mówi się o kwocie przekraczającej 10 miliardów dolarów (ok. 39 miliardów złotych). Co ewentualnie może to zmienić dla użytkowników komunikatora? Być może będziemy świadkami chociażby pełnej integracji Discorda i Widowsa. Informację przekazał Bloomberg, który z kolei powołuje się na anonimowe źródła. Jeśli do transakcji dojdzie, prawdopodobnie będzie to jedno z najważniejszych tegorocznych wydarzeń w branży. 

Szukasz innych komunikatorów internetowych? Sprawdź Signal i Line.