Celebrytka wytłumaczyła swoją decyzję

Joanna Krupa wprowadza dietę wegetariańską dla Ashy-Leigh. Podzielone zdania internautów

Joanna Krupa znana jest ze swojej działalności na rzecz zwierząt. Celebrytka od lat zaangażowana jest w walkę o ich prawa – współpracuje między innymi z organizacją PETA i jest zadeklarowaną wegetarianką. Można się więc było spodziewać, że w podobnym duchu będzie wychowywać swoją córkę, Ashę-Leigh. Krupa ogłosiła ostatnio, że wycofuje z diety swojego 4-miesięcznego dziecka wszelkie mięso. Zamieściła na Instagramie zdjęcie, na którym widać jej córeczkę w śliniaczku w zielone groszki reklamującym PETA. Napisała przy nim:

Czas na jedzenie. Daj szansę groszkowi... kochaj wszystkie zwierzęta @petakids. Od samego początku dawanie dzieciom dobrego przykładu jest kluczem do tego, aby mogły stać się kochającą i współczującą istotą ludzką.

AKPA

Post celebrytki wywołał skrajne emocje wśród fanów.

„Chcę dla mojej córeczki jak najlepiej”

Niektórzy z internautów twierdzą, że dieta wegetariańska nie jest odpowiednia dla prawidłowego rozwoju dziecka. O komentarz w tej sprawie poprosił samą mamę portal Pudelek. Joanna Krupa uzasadniła swoją decyzję słowami:

Chciałabym, by moja córka się uczyła od najmłodszych lat, że zwierzęta są naszymi przyjaciółmi, że nie trzeba ich jeść, żeby być zdrowym. W dzisiejszych czasach jest tyle produktów, które nie dość, że są zdrowsze, to jeszcze pyszniejsze niż mięso, które dają o wiele więcej składników odżywczych. Sama robię reasearch, bo chcę dla mojej córeczki jak najlepiej i wiem, że w dzisiejszych czasach mięso jest tak nafaszerowane chemią, że nie jest to dobra opcja dla dzieci. Podczas zabijania zwierząt generują one toksyny, przez stres, które mają podczas zabijania, te wszystkie toksyny przedostają się później do naszego organizmu, co wywołuje wiele chorób u ludzi. Później, jak będzie starsza, to sama będzie mogła zdecydować, ale póki co jako matka czuję się odpowiedzialna, by dawać je to, co najlepsze!

Każdy ma swoje zasady

Celebrytka zaznaczyła, że każdy ma prawo wychowywać swoje dzieci tak, jak chce. Stwierdziła, że jej celem jest, by jej dziecko podobnie jak ona kochało zwierzęta. Podkreśliła także, że sama wraz z mężem od dawna nie je mięsa i że taka dieta pozytywnie wpłynęła na ich stan zdrowia:

Sama nie jestem idealna, bo kiedyś jadłam mięso, ale jak się dowiedziałam, jak zwierzęta są traktowane, trzymane w okropnych warunkach, jak idą na rzeź i cierpią, to nie chcę tego wspierać i chcę pokazać, że nie podoba mi się to. Ja i mój mąż oboje nie jemy mięsa, czujemy się bardzo dobrze i jesteśmy zdrowi, wyniki badań mamy o wiele lepsze niż kiedyś. Każdy ma swoje zasady i swoje sumienie, ja zawsze będę przekonywała, że jedzenie mięsa i zabijanie bezbronnych zwierzątek nie jest jedyną opcją, można inaczej i to chce przekazać swojej córeczce.

Zgadzacie się ze zdaniem Joanny Krupy?


Komentarze


Dodaj komentarz

Przepisz kod

2023 Spokeo - Wszelkie prawa zastrzeżone

Portal należy do wydawcy SPOKEO