Film „Pretty Woman”. Julia Roberts podbiła serce Richarda Gere’a na pierwszym spotkaniu

Film „Pretty Woman” to prawdziwy klasyk swojego gatunku. Mało kto nie widział tej komedii romantycznej, która opowiada o losach początkującej prostytutki Vivian i bogatego przedsiębiorcy Edwarda. Mężczyzna po przypadkowym poznaniu młodej kobiety proponuje jej, żeby przez pewien czas pełniła rolę jego damy do towarzystwa, za co oferuje bardzo wysokie wynagrodzenie. W tym czasie między parą zaczyna iskrzeć i wszystko kończy się niczym historia rodem z bajki o Kopciuszku. Film w reżyserii Garry’ego Marshalla stał się prawdziwym kinowym przebojem, a także wielkim kasowym sukcesem. Nasuwa się tutaj pytanie, czy do pozytywnego odbioru filmu przyczynił się jedynie dobry scenariusz i gra aktorów, czy może było pomiędzy nimi coś więcej?

Okazuje się że, pomiędzy Julią Roberts, a Richardem Gere naprawdę zaiskrzyło na planie.

Pierwsze spotkanie

Gdy przy obsadzaniu roli Vivian rozważano Julię Roberts, była ona jeszcze młodą i niezbyt znaną aktorką. W jednym z wywiadów przeprowadzonych z okazji 25. rocznicy powstania „Pretty Woman” aktorka wyznała, że na początku nie miała pewności, czy zostanie zatrudniona w produkcji. Reżyser Garry Marshall postanowił dać jej jednak szansę i sprawdzić, czy odnajdzie się w filmie u boku Richarda Gere’a. Pewnego dnia zabrał Roberts do aktora, żeby mogli się poznać. Twórca filmu wspominał później ten moment w jednym z wywiadów:

Weszliśmy do niego, powiedziałem: „To jest Julia, to jest Richard” i się ulotniłem. Lubię tak robić, gdy zapoznaję potencjalne gwiazdy - znikam w łazience i po dłuższej chwili wracam i sprawdzam, czy jest między nimi chemia.

Reżyser po krótkiej obserwacji stwierdził, że chemia faktycznie była. Spotkanie Julii Roberts i Richarda Gere’a pełne było flirtu i swobodnych żartów. Należy tutaj zaznaczyć, że Gere wcale nie był wówczas pewien, czy chce zagrać w nowym filmie Marshalla. Gdy reżyser zadzwonił do aktorów, żeby spytać, jak przebiega ich spotkanie, gwiazdor próbował unikać jednoznacznej odpowiedzi. Wtedy Julia Roberts wzięła szybko karteczkę samoprzylepną, na której napisała:

Proszę, powiedz tak.

Tym krótkim zdaniem przekonała do siebie aktora, który podjął wtedy decyzję, że chce z nią wystąpić w „Pretty Woman”. Wspólna praca na planie filmu zaowocowała potem ich wieloletnią przyjaźnią. Film zdobył Złotego Globa, a Julia Roberts za rolę Vivian była nominowana do Oscara.