Zawdzięczał ją skradzionemu samochodowi

Piotr Cyrwus zdradził, jak dostał rolę Ryśka z „Klanu”. Aktor mógł nie zagrać w serialu „Klan”

Piotr Cyrwus jest uznanym w Polsce aktorem teatralnym i filmowym. Występował między innymi w takich produkcjach, jak: „Pan Tadeusz”, „Legiony”, „Wyklęty, „Lista Schindlera”, „W lesie dziś nie zaśnie nikt”, czy „Fanatyk”. Niewątpliwie jednak największy rozgłos przyniosła mu rola w popularnym serialu „Klan”, w którym wcielał się w rolę Ryszarda Lubicza. Postać Ryśka z „Klanu” stała się z czasem kultowa – w 2012 roku widzowie z zapartym tchem przeżywali śmierć tej serialowej postaci, która zmarła w 2235. odcinku „Klanu” z powodu bójki ze złodziejem. Rysiek podczas szarpaniny uderzył głową o podłogę szpitala, w którym przebywał po zawale serca. Niestety, u wielbionej przez widzów postaci lekarze stwierdzili śmierć pnia mózgu.

AKPA

Okazuje się, że niewiele brakowało, a w kultową rolę odgrywaną przez Cyrwusa wcielałby się zupełnie inny aktor.

Casting

Piotr Cyrwus udzielił wywiadu dla „Super Expressu”, w którym opowiedział o castingu do serialu „Klan”. Z jego słów wynika, że początkowo był przekonany, że jedzie na przesłuchanie do filmu. Aktor przyznał także, że do decyzji o wzięciu udziału w castingu przyczyniła się wcześniejsza kradzież jego samochodu – aktor chciał po prostu upiec dwie pieczenie na jednym ogniu:

Jak pojechałem na zdjęcia próbne do „Klanu”, to myślałem, że chodzi o film. W sumie to zjawiłem się na nich z jeszcze jednego powodu. Ponad miesiąc wcześniej, jak byliśmy w Warszawie, to skradziono nam samochód. Później się znalazł i czekał na parkingu policyjnym, ale spieszyłem się z jego odbiorem, bo miałem ważniejsze wydatki niż bilet na pociąg, a ponieważ za udział w castingach płacili, zebrałem się i przy okazji wizyty w stolicy załatwiłem dwie sprawy.

Co ciekawe, mało brakowało, a u boku Piotra Cyrwusa wystąpiłaby jego żona Maja Berełkowska, która była rozważana jako kandydatka do roli serialowej Grażynki. Aktorka mówiła w wywiadzie: