Wiedźmin - Henry Cavill zdradził, jak reaguje na krytykę serialu. Czyta recenzje fanów?

Stworzony przez Netflixa „Wiedźmin” okazał się jednym z największych hitów platformy. Nie da się ukryć, że adaptacja sagi Andrzeja Sapkowskiego okazała się prawdziwym strzałem w dziesiątkę. Produkcja niedługo po premierze znalazła się na pierwszym miejscu na liście najchętniej oglądanych seriali Netflixa. Przez długi czas stanowiła również jeden z najgorętszych tematów w mediach na całym świecie. Jednak nie wszystkim serial przypadł do gustu i w sieci pojawiło się sporo negatywnych komentarzy od osób, które były rozczarowane realizacją serialu, doborem obsady czy też samą grą aktorów. Odtwórca roli głównego bohatera, Henry Cavill, w ostatnim czasie zdradził, jak radzi sobie z negatywnymi komentarzami na temat serialu.

Warto podkreślić, że ciężko byłoby o bardziej odpowiedniego kandydata do roli Geralta z Rivii. Jak wiadomo, Henry Cavill jest wielkim fanem twórczości naszego rodzimego pisarza. Gdy więc tylko ogłoszono, że powstanie nowa serialowa adaptacja, amerykański aktor od razu zaczął ubiegać się o rolę głównego bohatera.

Konstruktywna krytyka

Niedawno Henry Cavill udzielił wywiadu dla „Vanity Fair”, w którym wyznał, że próbuje czytać niemal wszystkie recenzje „Wiedźmina”, które ukazują się w sieci. Przyznał, że bardzo ceni sobie zawartą w nich konstruktywną krytykę, dzięki której może dostrzec swoje niedociągnięcia i jeszcze bardziej dopracować graną przez siebie postać, a także przybliżyć się do przedstawionego przez Sapkowskiego wzorca. Aktor nie ukrywał również, że od początku był przygotowany na słowa krytyki i w miarę możliwości stara się z niej wyciągać wnioski na przyszłość:

Wiele negatywnych opinii wywodzi się z tego, że nie mamy możliwości odbycia angażującej rozmowy czy dialogu z Geraltem. To jest krytyka, na którą myślę, że byłem przygotowany. Dla mnie chodzi o to, żeby zauważyć, zrozumieć i rozpracować, jak mogę wykonywać swoją pracę lepiej, jak mogę uspokoić tych ludzi i sprawić, że poczują się dobrze z tym, że naprawdę rozumiem i kocham tę postać tak samo jak oni.

Henry Cavill nie jest pierwszym członkiem ekipy serialu, który poważnie interesuje się opiniami fanów. Już wcześniej do popełnienia pewnych błędów przyznała się twórczyni produkcji, Lauren Schmidt Hissrich. Showrunnerka wzięła sobie do serca uwagi na temat pierwszej odsłony i obiecała, że w drugim sezonie zostaną zaspokojone oczekiwania widzów.

Na razie jeszcze nie znamy daty premiery drugiego sezonu „Wiedźmina”. Wiadomo jedynie, że ma się on ukazać w 2021 roku.

Czekacie już na nowe odcinki „Wiedźmina”? W tym czasie koniecznie obejrzyjcie mocne i trzymające w napięciu filmy „Foxcatcher” oraz „Red Eye”. Zachęcamy również do zobaczenia niezwykle poruszającego dramatu „Almanya”.