Rośnie napięcie między Turcją i Rosją

Erdogan uda się do Rosji w związku z sytuacją w Syrii. Spotka się z Władimirem Putinem

Kancelaria prezydencka w Ankarze poinformowała, że Recep Tayyip Erdogan pojedzie w czwartek do Rosji z jednodniową wizytą, podczas której spotka się z prezydentem Władimirem Putinem. Informację tę potwierdził w poniedziałek rzecznik prasowy Kremla, Dmitrij Pieskow. W piątek obaj przywódcy odbyli już rozmowę telefoniczną. Jak przekazała służba prasowa Kremla, w jej trakcie uzgodniono, że „po obu stronach potrzebne są dodatkowe działania w celu normalizacji sytuacji w północno-zachodniej Syrii”.

trthaber.com

Również w piątek w Ankarze miały miejsce rozmowy o sytuacji w Idlibie, w których wzięła udział delegacja Rosji. Jak podało tureckie MSZ, strona rosyjska została poinformowana, że „należy natychmiast doprowadzić do trwałego zawieszenie broni, a siły rządowe Syrii, wspierane przez Moskwę, muszą wycofać się do granic określonych w umowie o deeskalacji, zawartej między Turcją a Rosją w 2018 roku".

Eskalacja konfliktu

W niedzielę tureckie władze ogłosiły, że ich wojska rozpoczęły w Idlibie działania przeciwko siłom reżimu prezydenta Syrii, Baszara al-Asada – była to odpowiedź na ataki, których ofiarami w zeszłym tygodniu padli tureccy żołnierze. Tego dnia armia syryjska podała, że w Idlibie wojska tureckie strąciły dwa samoloty sryjskie oraz zbombardowały pas startowy wojskowego lotniska Najrab, znajdującego się w prowincji Aleppo, w północno-zachodniej części kraju. W związku z tym, armia syryjska podjęła decyzję o zamknięciu przestrzeni powietrznej w całym regionie. Poinformowała też, że każdy samolot, który naruszy tę przestrzeń, zostanie potraktowany jako obiekt wroga.

Prowincja Idlib jest ostatnim miejscem, w którym jeszcze walczą z Asadem syryjscy rebelianci i dżihadyści. Armia rządowa prowadzi przeciwko nim ofensywę przy pomocy rosyjskiego lotnictwa. Tureckie media podkreślają, że działania Syrii, która bombarduje także obiekty cywilne, mają na celu zwiększenie przewagi militarnej w Idlibie.