Serial „Barwy szczęścia”, odc. 2246: Dominika da się oszukać Stawickiemu. Co się wydarzy?

Odcinek 2246. serialu „Barwy szczęścia” będzie trzymał w napięciu. Zobaczymy w nim jak Dominika (Karolina Chapko) ulegnie urokowi i czułym zapewnieniom Zbigniewa Stawickiego (Piotr Borowski), któremu uda się ją przekonać, że nie chodzi mu jedynie o seks. Zacznie się spotykać z niczego nieświadomą byłą prostytutką, żeby wywołać w niej przekonanie, że zależy mu tylko na poważnym związku i małżeństwie. Chociaż Dominikę przed Stawickim będzie ostrzegać jej przyjaciółka Renata (Anna Mrozowska), łatwowierna kobieta da się nabrać swojemu dawnemu klientowi. Spełnią się słowa Renaty, która od początku zapewniała ją, że Stawicki nie jest tak dobrą osobą, jak się może wydawać na pierwszy rzut oka.

2246. odcinek serialu „Barwy szczęścia” pojawi się na antenie TVP2 we wtorek, 28 kwietnia, o godzinie 20:10.

Naiwność Dominiki

W najnowszych epizodach „Barw szczęścia” Dominika odnowi swoje kontakty z lekarzem, który w przeszłości korzystał z jej usług seksualnych. Postępowanie Stawickiego pozostawiało wówczas wiele do życzenia – w spotykaniu się z prostytutką nie przeszkadzał mu zupełnie fakt, że ma żonę. W ciągu kilku ostatnich lat Dominika straciła kontakt ze Stawickim. Urolog zatęsknił jednak za nocami spędzanymi w jej objęciach i postanowił się do niej odezwać w nadziei, że znów będzie mógł skorzystać z jej usług. Gdy się dowiedział, że Dominika zmieniła już swoje życie, postanowił podstępem zaprowadzić ją do łóżka.

W 2246. odcinku serialu Dominika dalej będzie spotykać się ze Stawickim. W pewnym momencie zażąda od niego podania prawdziwych powodów, dla których lekarz postanowił znowu się z nią umawiać. Zapyta go wprost, czy chodzi mu o seks, czy może o coś więcej. Stawicki będzie udawał, że myśli nie tylko o seksie, ale przede wszystkim o samej Dominice. Mężczyzna będzie robił wszystko, żeby Dominika uwierzyła w jego zapewnienia. Zacznie ją nawet przekonywać, że chce, aby w przyszłości została jego żoną. Naiwna Dominika da się omotać jego kłamstwom, a po spotkaniu od razu opowie o wszystkim swojej przyjaciółce Renacie. Ta jednak podejdzie do sprawy z niedowierzaniem i spróbuje przekonać Dominikę, że Stawicki wcale nie ma dobrych intencji.