Co dalej?

Disney zdecydował się na przesunięcie premier kilku filmów. Wśród nich "Free Guy" z Reynoldsem

To, że kolejne filmy będą odwoływane - było więcej niż pewne. Ale ostatnie czego wszyscy się spodziewali to to, że Disney będzie to robił. Tymczasem wytwórnia postanowiła odwołać grudniowe premiery dwóch wielkich widowisk, które zapowiadały się prawdziwymi hitami, a które powstały dla 20th Century Fox. Zobaczcie, co wiadomo już na ten temat. 

Disney odwołuje premiery 

Decyzja Disneya dotknęła film z Ryanem Reynoldsem - "Free Guy". Drugim filmem jest z kolei ekranizacja kryminału "Śmierć na Nilu" Agathy Christie. W Ameryce filmy miały pojawić się, kolejno, 11 i 18 grudnia. Ale już wiadomo, że tak się nie stanie. Kiedy więc filmy trafią do kin? Tego niestety nie wie nikt. Disney bowiem nie podał nowych dat wejścia obu filmów do kin. 

Materiały promocyjne filmu

Nikt nie powinien się dziwić, że taka sytuacja nastąpiła. Już większość filmów Disneya można było oglądać na platformie dostępnej w USA i części Europy - na Disney+. Wcale nie dziwimy się tym decyzjom. W USA sytuacja dotycząca epidemii jest FATALNA - dzienna liczba nowych zakażeń utrzymuje się na poziomie około 100 tysięcy. W Europie wcale nie jest lepiej. Wiele kin już zostało zamkniętych, a jeszcze więcej się zamknie. Nie ma komu emitować filmów, a więc takie decyzje w 100% wydają się zasadne. 

W ten sposób, prawdopodobnie już do końca roku, do kina wejdzie kilka filmów m.in. "Krudowie 2: Nowa era" czy "Nowiny ze świata". Sytuacja jest po prostu smutna... 

Trzeba jednak czekać aż pandemia się skończy, a wtedy wszyscy na potęgę będziemy oglądać filmy w kinie.