Leonardo DiCaprio i Robert De Niro wystąpią w filmie Martina Scorsese „Killers od the Flower Moon”

Zarówno Robert De Niro, jak i Leonardo DiCaprio mają już na swoim koncie po kilka produkcji, które reżyserował Martin Scorsese. Do tej pory jednak obaj aktorzy nie występowali jeszcze razem w żadnym filmie słynnego twórcy. Okazuje się, że niedługo ten stan rzeczy ulegnie zmianie. Podczas ostatniej gali SAG Awards gwiazdor „Titanica” wręczał nagrodę DeNiro. W trakcie swojego wystąpienia wyznał, że niebawem obaj pojawią się w najnowszej produkcji Scorsese, zatytułowanej „Killers od the Flower Moon”. Jej fabuła zostanie oparta na podstawie książki o tym samym tytule.

Na razie nie wiadomo jeszcze, kto poza tymi dwoma słynnymi aktorami wystąpi w filmie. Znając jednak twórczość Scorsese możemy się z pewnością spodziewać gwiazdorskiej obsady. Za scenariusz filmu będzie odpowiadał Eric Roth, który pracował już między innymi przy „Forreście Gumpie” i „Ciekawym przypadku Benjamina Buttona”.

O czym będzie film?

Napisana w 2017 roku kiążka Davida Granna, pt. „Killers of the Flower Moon” z miejsca stała się światowym bestsellerem. W naszym kraju została wydana pod tytułem „Czas krwawego księżyca. Zabójstwa Indian Osagów i narodziny FBI”. Wszystko więc wskazuje na to, że fabuła filmu – podobnie jak książki – zostanie zarysowana wokół morderstw Indian, które rozpoczęły się niedługo po tym, jak w latach 20. na zamieszkanych przez nich terenach zostały odkryte złoża ropy naftowej. Morderstwa rodzimych mieszkańców Ameryki zwracają uwagę niedawno powstałego FBI, które postanowi się zająć badaniem sprawy. W role agentów federalnych najprawdopodobniej wcielą się właśnie Leonardo DiCaprio i Robert DeNiro.

Kosmiczny budżet

Prace nad filmem miały się rozpocząć w Oklahomie już wiosną 2020 roku, ale z powodu pandemii z pewnością ulegną znacznemu opóźnieniu. Według „Wall Street Journal” Martin Scorsese prowadzi właśnie rozmowy z platformami streamingowymi, takimi jak Netflix i Apple, na temat finansowania produkcji. Niemały problem stanowi bowiem jej budżet, który został wyliczony na zawrotną sumę 200 mln dolarów. Początkowo realizacją projektu chciało się zająć studio Paramount, jednak kwestia pieniędzy trochę ostudziła ich zapał. Niezależnie od tego, jak dobry będzie nowy film Scorsese, dochody z niego z pewnością nie pozwolą w tym przypadku na pokrycie kosztów produkcji. Data premiery filmu „Killers of the Flower Moon” nie jest jeszcze znana.