Czechy jako światowa stolica piwa. Poczytaj o Czechach i ich kulturze.
Kiedy rozważamy wypoczynkowy wyjazd za granicę, szczególnie krótkoterminowy, jako pierwsze pod uwagę bierzemy kraje sąsiadujące z Polską. Niestety, nie znajdziemy w nich lazurowych plaż z palmami, na których powylegujemy się w upale kiedy w ojczyźnie zima. Oczywiście nie jesteśmy tym rozczarowani, gdyż w tej szerokości geograficznej ciężko o takie warunki, a o atrakcyjności kierunku turystyki decyduje dużo więcej czynników.
Czechy jako światowa stolica piwa
Republika Czeska to kraj, w którym wielu z nas znajdzie coś dla siebie. Najwięcej atrakcji czeka tam jednak na miłośników piwa. Kultura picia tego napoju w jest w czechach zakorzeniona głębiej niż wszystko inne. To właśnie tam powstają jedne z najlepszych pilsnerów na świecie, w tym pochodzące z Pilzna "Pilsner Urqell". Jedno z bardziej znanych w świecie jasnych piw produkowane warzone jest od 1842r. To od nazwy miejscowości, której miejski browar rozpropagował produkcję klarownego piwa metodą dolnej fermentacji wzięły początek wszystkie piwa typu pils, a sam Pilsner Urquell jest do dziś przez wielu uznawany za wzorzec jasnego piwa.
Wśród klasycznych czeskich browarów znajdziemy również Staropramen. Tradycja jego warzenia nie sięga aż tak daleko jak opisywanego wyżej pilsnera. Jego smak i rozsądna cena tak przypadły czechom do gustu, że stał się dziś jednym z najpopularniejszych trunków naszych sąsiadów. Zakosztować możemy go bez problemu i w Polsce, bez problemy znajdziemy go w większych sieciach sklepów. Staropramen powinien być jednak traktowany jako ciekawostka, a nie wysokiej jakości rzemieślnicze piwo, po którym oczekujemy eksplozji najlepszych smaków.
Nie tylko piwo stanowi o swojej tradycji. Niespotykana w innych krajach kultura jego picia każdego roku zaskakuje w barach wielu turystów. Pierwszym ważnym elementem jest to, że kiedy opróżnimy kufel zakupionego w barze piwa, kelner nie będzie czekał na nasz sygnał i przyniesie nam kolejny. Jeśli nie chcemy wpaść w błędne koło piwnej nieskończoności, a bariera językowa uniemożliwia nam skomunikowanie się z kelnerem, zalecamy pozostawienie chociaż małej jego ilości na dnie szklanki. Taki kufel jest dla kelnera niewidoczny. Prawdziwą ciekawostką są też tradycyjne sposoby podawania piwa przez barmanów. Dzisiaj nie jest już tak łatwo trafić na nie w każdym barze, taki znak czasów, że tradycje zanikają.
Chcącym się o nich przekonać zalecamy odwiedzenie małomiasteczkowych barów, tzw. mordowni, w których od pokoleń czesi raczą się trunkami z beczek. Kiedy znajdziemy takie miejsce i bez szczególnego uwzględniania preferencji zamówimy "pivo", możemy otrzymać ja podane w kilka sposobów. Jeśli otrzymamy kufel w całości wypełniony pianą, oznacza to że barman rzuca nam wyzwanie. Musimy wypić całą szklankę zimnej piany za jednym razem, a jeśli podołamy, następne piwo jest na koszt firmy. W przypadku porażki, powinniśmy opuścić bar. Kiedy natomiast otrzymujemy piwo pozbawione piany, jest to sygnał, że nie jesteśmy tu mile widziani. Jeśli poprosimy o piwo dla kierowcy, otrzymamy mały napój w dużej szklance. Barman spienia trunek tak, by wypełniał pełnowymiarowy kufel. Dzięki temu kierowca czuje się integralną częścią piwnej społeczności.
Opisaliśmy tylko niewielką część tej pięknej tradycji picia piwa, kultywowanej od setek lat u naszych południowych sąsiadów. By ująć wszystkie jej elementy, potrzebowalibyśmy dużo więcej tekstu, a kto chciałby czytać, kiedy tak szybko możemy poznawać ją organoleptycznie.
Česká republika vyzvat!
Wszystko na temat:
Wszystkie tagi-
09 lipca 2019
Czy już oglądałeś