82-letnia kobieta rozprawiła się ze złodziejem. Rzuciła w niego... stołem. Musiał jechać do szpitala

Złodziej z pewnością nie spodziewał się tego, co może czekać na niego po drugiej stronie drzwi. Bardzo szybko pokazała mu gdzie jest jego miejsce. 82-letnia Willie Murphy nie jest typową babcią. Jest kulturystką, której nic nie jest w stanie zniszczyć. Ma na swoim koncie główne nagrody w konkursach dla kulturystów i codziennie poświęca się ćwiczeniom na siłowni w Maplewood w New Jersey. Tę próbę kradzieży mężczyzna zapamięta najprawdopodobniej do końca swojego życia.

Wszystko zaczęło się od pukania do drzwi frontowych, koło godziny 23. Willie Murphy już miała kłaść się spać, ale mimo to – otworzyła osobie po drugiej stronie.

Złodziej sam na siebie zesłał karę

Na zewnątrz stał mężczyzna, który powtarzał, że jest chory i że potrzebuje, aby wezwać dla niego pogotowie. Cały czas domagał się, aby kobieta wpuściła go do środka. Ta jednak nie straciła zimnej krwi i zadzwoniła po policję. Właśnie wtedy 28-latek wyważył drzwi frontowe.
Kobieta zaczaiła się na niego, a kiedy pojawił się w zasięgu jej wzroku – rzuciła w niego tym, co miała pod ręką. A pod ręką stał… stół. Mebel złamał się, a złodziej upadł na podłogę.
Kobieta podbiegła do włamywacza, wylała mu na twarz szampon i zaczęła okładać go miotłą. Uratowali go policjanci. W wyniku obrażeń, których doznał – trafił do szpitala.

Babcia ma werwę, co?