Wstyd!
Były poseł PiS potrącił rowerzystkę. Był trzeźwy, ale nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdu
Do wypadku doszło na warszawskim Mokotowie – polityk prawicy, Artur Zawisza, potrącił rowerzystkę. Kobieta z obrażeniami trafiła do szpitala. Do zdarzenia doszło około 7 rano – Zawisza był trzeźwy, ale prowadził mimo zakazu. Według informacji nieoficjalnych zakaz wynika z tego, że w 2016 roku polityk został zatrzymany za jazdę po alkoholu i to właśnie wtedy stracił prawo jazdy. W styczniu biegłego roku wyrok się uprawomocnił w kwestii prowadzenia przez niego pojazdów.
Tłumaczenia polityka są co najmniej zastanawiające – twierdzi, że całą sytuację… należy poddać analizie.
Jak doszło do wypadku?
W rozmowie z portalem polsatnews.pl Edyta Adamus z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji dokładnie opisała przebieg całego zdarzenia:
Kobieta kierująca rowerem została potrącona przez kierującego mercedesem. Mężczyzna skręcał z ulicy Beethovena w Sobieskiego. Wtedy doszło do potrącenia. Kobieta z obrażeniami ciała trafiła do szpitala
Polityk ma natomiast na wszystko gotową odpowiedź. Zawisza ustosunkował się do tego w sposób następujący:
To wydarzenie drogowe, jakich setki. Bardzo mi przykro, ze brałem w nim udział. Obyło się bez żadnych nadzwyczajnych okoliczności. Nie sposób rozstrzygnąć, kto zawinił. To trzeba poddać analizie. Ja nie jestem w stanie tego skomentować, bo całą sytuacją byłem zaskoczony
Polityk był posłem z ramienia PiS. W 2012 współtworzył Ruch Narodowy, ale nie odnieśli oni jednak politycznego sukcesu. W 2018 roku zdecydował się więc na współtworzenie z Markiem Jakubiakiem Federacji dla Rzeczypospolitej, zasiadając w jej zarządzie.
Aktualizacja 07.11.2019
Artur Zawisza po wypadku został zatrzymany tego dnia ponownie – do kontroli, przez stołecznych policjantów. Usłyszał więc dwa zarzuty i odpowie za jazdę samochodem bez uprawnień.
Jak powiedział prokurator Łukasz Łapczyński:
We wtorek w Komendzie Rejonowej Policji Warszawa II Artur Zawisza usłyszał dwa zarzuty dotyczące kierowania w dniu 25 października 2019 r. pojazdem mechanicznym marki Mercedes po drodze publicznej pomimo wydania decyzji o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami silnikowymi kategorii B
Podejrzany przyznał się do zarzucanych mu czynów, skorzystał z prawa do odmowy zeznań, a także wyraził zgodę na podawanie pełnych danych osobowych i wizerunku. Zarzucane czyny są karami grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2, jak uzupełnił prokurator Łukasz Łapczyński.
Rowerzystka, którą potrącił Zawisza 25 października była pracownicą Biura Bezpieczeństwa Narodowego i doznała kontuzji kolana. Obecnie jest po operacji i czeka ją długa rehabilitacja.
Wszystko na temat:
Polityka Politycy Artur Zawisza Wszystkie tagi-
07 listopada 2019
Czy już oglądałeś