Wielkie stado wygłodniałych niedźwiedzi polarnych wtargnęło do miasta w Rosji

Ogromne, składające się z 56 osobników stado niedźwiedzi polarnych, w ciągu ostatnich kilku dni zdominowało mieszkańców miasta Ryrkaipij w Czukockim Okręgu Autonomicznym. Okoliczne władze ogłosiły właśnie w tej miejscowości stan wyjątkowy. Zawieszono tam wszystkie wydarzenia publiczne. Szkół nie zamknięto, ale są one pilnowane przez uzbrojoną w broń palną policję. Podnoszą się głosy, że ta zamieszkiwana przez 766 mieszkańców miejscowość powinna zostać ewakuowana i przeniesiona w inne miejsce.

Fotografia poglądowa

Jaszcze niedawno w miasteczku Ryrkaipij bardzo rzadko pojawiały się te niebezpieczne zwierzęta.

Skąd ta nagła zmiana?

Jak tłumaczył w wywiadzie dla BBC aktywista WWF, Michaił Stiszow, niedźwiedzie polarne przebywają zazwyczaj na Przylądku Schmidta w Cieśninie De Longa, oddalonym od Ryrkaipij o jakieś 2,2 km. Zdarzało się, że zwierzęta podchodziły do miasteczka, jednak były to zazwyczaj pojedyncze osobniki. Specjaliści zwrócili uwagę, że niedźwiedzie, które teraz w zastraszającej ilości grasują po ulicach Ryrkaipij, są różnej płci i w różnym wieku, ale łączy je jedno – są bardzo wychudzone. Eksperci tłumaczą, że ich przybycie do miasta musi mieć więc związek z postępującym ociepleniem klimatu. Michaił Stiszow mówił dla BBC, że:

Z powodu zmian klimatu i ocieplenia nie ma lodu, po którym zwierzęta albo przynajmniej część z nich przeszłaby w stronę morza, by tam polować i zdobywać pożywienie.

Dalsze losy miasta

Panująca w Ryrkaipij sytuacja uniemożliwia w tej chwili normalne funkcjonowanie mieszkańców. O czym należy pamiętać, niedźwiedzie polarne są jednymi z najbardziej niebezpiecznych drapieżników wśród ssaków. Nawet jeden osobnik może oznaczać dla człowieka śmiertelne zagrożenie. Można sobie tylko wyobrazić, jak się czują mieszkańcy miasteczka otoczonego przez 56 sztuk tych wygłodniałych zwierząt. Ponieważ sytuacja w okolicy rosyjskiej miejscowości będzie się z biegiem czasu i dalszym topnieniem lodu raczej pogarszać, specjaliści sugerują mieszkańcom przeniesienie się w inne miejsce. Mówi się już o przeprowadzeniu referendum, które ma rozstrzygnąć o dalszych losach Ryrkaipij.

Źródło: polsatnews.pl