6 przypraw, na które trzeba uważać! Mogą ci zaszkodzić i są rakotwórcze

Bez przypraw nasze posiłki byłby mało atrakcyjne. W każdym domu znajdziemy pieprz i sól oraz kilka innych przypraw. Większość z nich ma właściwości prozdrowotne. Jednak nie wszystkie. W niektórych przypadkach ich spożycie może zakończyć się dla nas nieprzyjemnymi dolegliwościami.

Sól

Oczywiście na pierwszym miejscu szkodliwych przypraw znajduje się sól, która nie tylko zatrzymuje wodę w organizmie. Wśród negatywnych skutków zdrowotnych nadużywania tej przyprawy znajduje się między innymi: nadciśnienie tętnicze, choroby serca, nowotwory czy cukrzyca. Zalecane jest przyjmowanie około 5 gram soli dziennie, jest to odpowiednik płaskiej łyżeczki. Pamiętajmy, że sól znajduje się w wielu produktach spożywczych, dlatego samo ograniczenie solenia potraw nie wystarczy.

Mięta

Mięta jest często polecana na problemy trawienne. Niektóre badania wskazują także jej właściwości lecznicze w zwalczaniu migreny, kamienia nazębnego oraz problemów z nieświeżym oddechem. W Polsce najczęściej jest dodawana do deserów oraz napoi, na świecie często dodaje się ją do mięs i ryb. W niektórych przypadkach należy jednak ograniczyć jej spożycie. Poważnym przeciwskazaniem do spożywania mięty są na przykład problemy związane ze śluzówką układu pokarmowego, nadmierne jej spożywanie może ją podrażnić, a nawet uszkodzić.

Glutaminian sodu

Przyprawa ta pochodzi z kuchni dalekowschodniej. Źródłem glutaminianu sodu jest listownica japońska. Glutaminian sodu jest często dodawany do wielu gotowych produktów. Spożywany w nadmiarze wywołuje reakcje alergiczne, palpitacje serca, nadpobudliwość oraz zawroty głowy. 

Sprawdź także: Jak prawidłowo myć warzywa i owoce, aby nie dać się pestycydom?

Cynamon cassia

Cynamon jest najczęściej dodawany do dań słodkich. Ma także wiele właściwości prozdrowotnych, między innymi obniża poziom cholesterolu, hamuje rozprzestrzenianie się komórek nowotworowych. Problem polega jednak na tym, że większość dostępnych w sklepach cynamonów to nie zupełnie cynamon. Ten prawdziwy pochodzi nazywa się Cinnamoum verum. Ten „zły”, który najczęściej spotykamy w sklepach to Cinnamomum cassia, który zawiera dużą ilość kumaryny, która ma toksyczny wpływ na naszą wątrobę.

Sos sojowy

Sos sojowy wytwarzany jest z fermentowanych ziaren soi z dodatkiem prażonej pszenicy bądź ryżu. Na zachód przybył z Azji, gdzie ma wieloletnią tradycję. Jednak daleko mu do sosu, który był popularny na Dalekim Wschodzie. Obecnie sos sojowy jest wzbogacany szkodliwymi substancjami. Wiele z importowanych sosów sojowych z Chin czy Tajlandii zawiera toksyczne związki o działaniu rakotwórczym.

Bazylia

Jest to najczęściej używana przyprawa doniczkowa. Pojawia się na tragach i w supermarketach. Można ją samodzielnie uprawiać przez cały ciepły sezon. Jest wrażliwa na chłody. W Polsce najcześciej dodajemy ją do dań kuchni włoskiej oraz mięs. Bazylia ma szereg właściwości prozdrowotnych, między innymi wspomaga trawienie, przynosi ulgę w dolegliwościach gastrycznych. Zmniejsza nadpobudliwość i poprawa nastrój. Niestety, bazylia ma również szkodliwe działanie. Stosowana w większych ilościach, szczególnie w postaci olejku może doprowadzić do rozwoju nowotworu wątroby.

Sprawdź także: Jak powinna się zmieniać dieta wraz z wiekiem?