Gry małżeńskie - czy singielka wytropi wolnego faceta?

Program „Gry małżeńskie” to show, które przedstawia rywalizację pomiędzy parami, a singielką, która ma za zadanie zgadnąć kto faktycznie jest singlem, a kto ma swoją drugą połówkę. To jedyny show, w którym żony zachęcają swoich mężów do flirtu z inną kobietą. Jak daleko niektórzy posuną się, aby zdobyć pieniądze, które znajdują się w puli? Czy to nie rozwali żadnego związku? 

Materiały promocyjne programu

O programie 

„Gry małżeńskie” to show, w którym singielka spotyka się po kolei z trzema mężczyznami na randce, w domu każdego z nich. Dwóch partnerów jest w związku, a tylko jeden z nich jest kawalerem. Zadaniem bohaterki programu jest wskazanie tego, który jest singlem. Sprawa nie jest prosta, bo w przygotowaniach do wizyty singielki, swoim partnerom pomagają… ukochane. One doskonale wiedzą co zrobić, aby ktoś był wzięty za singla. Usuwają wszelkie ślady swojej obecności w mieszkaniu. Nie chcą jednak stracić kontroli, więc podczas wizyty ukrywają się w jednym z pomieszczeń i kiedy trzeba – służą pomocą. Niekiedy zachęcają swoich partnerów do znacznie śmielszych poczynań… Jeśli kobiecie uda się wytropić singla – zgarniają nagrodę po połowie. Jeśli jednak wskaże mężczyznę, który ma partnerkę – to oni otrzymują pieniądze. 

Ciekawi? Sprawdźcie odcinki na Ipli. Może dokopiecie się do odcinka z Małgorzatą Godlewską?