Jeszcze trochę, a wcale by nie byli razem!

Izabela Janachowska w wywiadzie opowiedziała o początkach związku ze swoim mężem

Patrycja | dnia: 02-06-2020 | skomentuj

Izabela Janachowska w wywiadzie opowiedziała o początkach związku ze swoim mężem

AKPA

Oceń


Izabela Janachowska w 2014 roku wyszła za mąż za Krzysztofa Jabłońskiego. Początkowo media dużo pisały o ich różnicy wieku, że Jabłoński jest milionerem i Janachowska będzie pewnie chętnie korzystała z jego kart… Teraz są razem już 6 lat i dopiero teraz celebrytka zdecydowała się na to, aby opowiedzieć o swoim związku. Okazuje się, że niewiele brakowało, a para nigdy by się nie zeszła! W dodatku sprawa z kartami kredytowymi nie wyglądała do końca tak, jak rozpisywały się swego czasu kolorowe gazety. 

Janachowska o swoim małżeństwie 

W „Gali” Janachowska opowiedziała o swoim związku z mężem. Okazuje się, że ich historia na początku nie była taka, jaką wiele osób sobie wyobrażało. Izabela wprost mówi, że Krzysztof jej nie zachwycił i niewiele brakowało, aby nic z tego nie było: 

Na początku nie widziałam w nim materiału na swojego partnera. Gdy się poznaliśmy, nie zrobił na mnie najlepszego wrażenia. (śmiech) Sprawy nabrały tempa, gdy zdobył mój numer telefonu i zaczął mi wysyłać zabawne SMS-y. Okazało się, że ma podobne poczucie humoru do mojego. Wtedy po raz pierwszy zapunktował, pomyślałam: "Może coś w nim jest? Poczucie humoru mają przecież ludzie inteligentni"

 

  Zobacz także  

W dalszej części odniosła się do tego, co pojawiało się niemalże wszędzie - że Janachowska wyszła za Krzysztofa z powodu pieniędzy. Prezenterka powiedziała, że wcale tak nie było. Ona miała bowiem swoją gotówkę i stać ją było na dobre życie: 

Wiele osób będzie rozczarowanych, ale to nie jest historia w stylu "Kopciuszek poślubił księcia". Zanim poznałam Krzysztofa, też żyłam na dobrym poziomie, choć na pewno nie na aż takim. Pochodzę z rodziny, w której nigdy nie brakowało pieniędzy. Sama też dobrze zarabiałam. Najpierw ucząc tańca, później występując w "Tańcu z gwiazdami". Stać mnie było na markowe torebki i buty, na samochód i mieszkanie. Nie zapomniałam, jak ciężko na to wszystko pracowałam

Gwiazda podkreśliła, że na początku nawet ciężko było jej korzystać z pieniędzy, które ofiarował jej Krzysztof: 

Pracujemy z Krzysztofem razem, ale nie wyobrażam sobie być od niego zależna finansowo, prosić go o pieniądze na własne wydatki. Nawet gdy na początku związku dał mi dostęp do swoich kart kredytowych, krępowałam się z nich korzystać i wszystko kupowałam za swoje

W wywiadzie gwiazda postanowiła jeszcze uchylić rąbka tajemnicy i powiedziała, że wcale nie chciała wychodzić kiedyś za mąż i mieć dziecka. Wszystko zmieniło się u boku Krzysztofa. I dobrze! Bo teraz jest szczęśliwą żoną i mamą. 




Dodaj komentarz