O krok od wielkiej tragedii
Zerwała się winda i runęła w dół. W środku znajdowały się dwie kobiety.
Na co dzień korzystamy z pewnych urządzeń, które bardzo ułatwiają nam życie. Zapominamy jednak, że to nadal tylko urządzenia, które zawsze mogą okazać się zawodne. Przekonały się o tym dwie urzędniczki z Urzędu Miejskiego w Karczewie, gdzie doszło do poważnego wypadku. Można mówić w tym przypadku o szczęściu w nieszczęściu – mogło się to skończyć o wiele bardziej tragicznie, a do śmierci mógł je dzielić zaledwie jeden krok.
Co takiego stało się w Urzędzie w Karczewie?
Felerna winda
Dwie kobiety weszły do windy i wybrały piętro, na które chcą się przemieścić. Chwilę później doszło do tragedii – winda zerwała się i runęła w dół, wraz z dwoma kobietami, które znajdowały się w środku. Ludzie nie wiedzieli co mają robić i przerażeni zadzwonili po pomoc.
Otrzymaliśmy informację, że w urzędzie miejskim w Karczewie przy ul. Warszawskiej miała miejsce awaria windy. Winda zerwała się. W środku znajdowały się dwie kobiety
- powiedział PAP nadkom. Daniel Niezdropa z Komendy Powiatowej Policji w Otwocku. Całe szczęście kobiety, w momencie udzielania im pomocy przez strażaków, były przytomne. To może znaczyć, że dość szybko dojdą do siebie. Tak naprawdę od makabry dzielił je jeden krok.
Póki co przyczyny wypadku nie są znane.
Wszystko na temat:
Szokujące historie Wszystkie tagi-
22 grudnia 2019
Czy już oglądałeś