Co widzowie sądzą o "Jokerze"? Dlaczego wychodzą z kina w trakcie?

Todd Phillips dostał za ten film nagrodę na festiwalu w Wenecji, gdzie ludzie oklaskiwali widowisko jeszcze kilka minut po zakończeniu projekcji. Wiele osób typuje głównego bohatera – Joaquina Phoenixa do Oscara. Zdania krytyków są mocno podzielone, ale nie da się powiedzieć o tym filmie tego, że jest zły. Jednak mimo wszystko nie wszystkim wszystko w nim zagrało. Niektórzy wychodzili przed końcem projekcji, niektórzy nazwali go mrocznym. Inni apelowali o ostrzegawczą informację przy kasach, która dotyczyłaby filmu. Dlaczego?

Zbyt mroczny, ponury, odpychający i przerażający – to właśnie takie reakcje pojawiają się wśród widzów, którzy zdecydowali się pójść obejrzeć film. I bardzo szybko zrezygnowali.

Granica szaleństwa

Wiele osób w swoich recenzjach mówi o chorobie psychicznej, która sprawiła, że ten film jest tak ponury i przerażający. Mówią również o tym, że strzelaniny są bardzo „graficzne”. Wiele, naprawdę wiele widzów, jest poruszonych tym widowiskiem, jakie zafundowano im w związku z „Jokerem”. Mimo wszystko niewiele osób mówi o tym, że film jest zły. A to prawdziwy sukces. Przekłada się on zresztą na zarobki – w ciągu jednego dnia oscylują one na około 40 milionów dolarów. Uważa się to za swoisty rekord. Tak czy inaczej – „Joker” z Phoenixem to wydarzenie roku!