Co dokładnie powiedziała?

Ewa Chodakowska w szczerym wywiadzie u Magdy Mołek. Opowiedziała o dzieciach i najtrudniejszym dniu w życiu

Patrycja | dnia: 26-02-2020 | skomentuj

Ewa Chodakowska w szczerym wywiadzie u Magdy Mołek. Opowiedziała o dzieciach i najtrudniejszym dniu w życiu

AKPA

Oceń


Niedawno Ewa Chodakowska obchodziła swoje 38. urodziny. Obchodziła je z pompą, co można było obejrzeć na jej profilu na Instagramie, w relacji. Bawiła się w najlepsze w Grecji, wraz ze swoimi przyjaciółmi i ukochanym mężem. Najwidoczniej musiała w ten sposób odreagować od wszelkich głośnych afer na swój temat. W związku z jej urodzinami, od wtorku, można obejrzeć wywiad, którego „guru fitness” udzieliła Magdzie Mołek. Trenerka bardzo się w nim otworzyła i opowiedziała… o powiększeniu rodziny.

Oprócz tego podzieliła się z dziennikarką jednym z najgorszych dni w swoim życiu, kiedy musiała rzucić wszystko i po prostu być przy bliskiej jej osobie.

Ewa Chodakowska i najgorszy dzień jej życia

Trenerka znana jest ze swojego optymistycznego podejścia do życia. Magda Mołek była pod wrażeniem tego nastawienia i zapytała Chodakowską czy mogłaby wskazać jakiś najgorszy dzień w swoim życiu. Wtedy trenerka opowiedziała, że wszystko to związane było z chorobą bliskiej jej osoby. Nie mogła powstrzymać się od łez:

Najbliższej mi osoby... mojej siostrzenicy, którą kocham nad życie ... (...)  To jest dziwne, bo to jest temat przeze mnie przegadany i zdawałoby się, przetrawiony, ale wciąż tak namacalny i tak świeży... Dostałam telefon, kiedy byłam na tygodniu metamorfozy na Peloponez (...), że moja siostrzenica jest wieziona (...) do szpitala i że to jest sytuacja bardzo nagła i pilna. Dwie operacje głowy, brak kontaktu po operacji z Vanessą. Coś, na co nigdy nie byliśmy przygotowani

  Zobacz także  

Chodakowska powiedziała, że konieczna była operacja i wszyscy z rodziny bardzo się bali tego, co będzie po operacji. Jak się to skończy. Trenerka powiedziała wtedy, że codziennie odwiedzała swoją siostrzenicę i była przy niej:

Byliśmy wszyscy wyjęci z życia. Nie liczyło się nic innego. Ja się wyłączyłam kompletnie ze swoich działań. Byłam w szpitalu przez miesiąc, dzień w dzień.

Trenerka opowiada o dzieciach

Dalsza część rozmowy była już nieco luźniejsza. Mołek zdobyła się na wyznanie, że ciężko jest jej ćwiczyć przy dzieciach. Trenerka zaapelowała, aby poświęcić temu chociaż 10-20 minut i że to w zupełności wystarczy, i że nawet matki ośmiorga dzieci są zdolne do takich ćwiczeń. Wtedy prowadząca zadała pytanie, na które wszyscy czekali:

A Ty sobie wyobrażasz, że tak ćwiczysz na tej macie i tam [obok] są dzieci?

Chodakowska odpowiedziała wtedy:

Moje dzieci? Jeszcze nie. Ale przyjdzie na to czas.

Zapowiedziała również, że oboje z mężem są na to gotowi, ale wydaje jej się, że miną jeszcze dwa lata zanim zdecyduję się na potomstwo.

Zaskoczeni?




Dodaj komentarz