Gratulujemy!

Borys Szyc i Justyna Nagłowska zostali rodzicami! Jak dali maluchowi na imię?

Patrycja | dnia: 30-03-2020 | skomentuj

Borys Szyc i Justyna Nagłowska zostali rodzicami! Jak dali maluchowi na imię?

AKPA

Oceń


Borys Szyc na swoim Instagramie, na początku listopada, zdradził, że jego żona – Justyna Nagłowska – i on spodziewają się swojego pierwszego wspólnego dziecka. Aktor nie trzymał w tajemnicy tego, jakiej płci będzie maluch. Wszyscy więc wiedzieli, że spodziewa się on syna. Teraz szczęśliwy tata poinformował swoich obserwatorów, że dziecko jest już na świecie. Pochwalił się także jakie imię wybrali dla malca wraz z jego mamą. 

Borys Szyc został ojcem 

Okazuje się, że aktor kilka dni cieszył się swoją żoną i dzieckiem w samotności. Chłopiec bowiem, według tego co powiedział Szyc, przyszedł na świat 21 marca. Szyc dodał na Instagramie zdjęcie, na którym pozują razem – we trójkę. 

Pod fotografią napisał: 

Pojawił się u nas w pierwszy dzień wiosny. W najdziwniejszą wiosnę, jaką pamiętam. Jest zdrowy, malutki i tak piękny, że powstrzymuję się, by go nie zjeść. Bo schrupałbym mu stópki i rączki... A pachnie jak najpiękniejsze wspomnienia z dzieciństwa. Jego mama jest najdzielniejszą i najpiękniejszą kobietą jaką znam. Cóż to za szczęście

  Zobacz także  

Przy okazji powiedział również jak nazywa się jego syn. Wybrali imię po pradziadku chłopca – Henryk. Aktor ma już jedno dziecko – 16-letnią córkę Sonię ze związku z Anną Bareją. Nie ukrywał także, że czasy, w których przyszedł na świat jego syn – jest ciężki: 

My mamy nadzieję, że będzie lepszy, on ma teraz ochotę na mleko. I tyle go teraz obchodzi. I żeby być blisko. Jesteśmy. Bądźcie zdrowi 

W komentarzach pojawiło się pełno gratulacji i ciepłych słów pod adresem pary i maluszka. My również gratulujemy!

 
 
 
line-height: 18px;">Wyświetl ten post na Instagramie.

Pojawił się u nas w pierwszy dzień wiosny. W najdziwniejszą wiosnę, jaką pamiętam. Ma na imię Henryk. Jak jego pradziadek. Jest zdrowy, malutki i tak piękny, że powstrzymuje się by go nie zjeść. Bo schrupałbym mu stópki i rączki... A pachnie jak najpiękniejsze wspomnienia z dzieciństwa. Jego mama jest najdzielniejszą i najpiękniejszą kobietą jaką znam. Cóż to za szczęście. Cóż to za dziwny czas. Pokolenie korona rusza w ten dziwny świat. My mamy nadzieję, że będzie lepszy, on ma teraz ochotę na mleko. I tyle go teraz obchodzi. I żeby być blisko. Jesteśmy. Bądźcie zdrowi❤️? #witamyhenryka #czesc #zdrowko #parówko #siema #superpachne #chcemleka #newlife #henryisindahouse #purelove❤️ #miłośćwczasiekwarantanny

Post udostępniony przez Borys Szyc Official (@borys.szyc)




Dodaj komentarz